W tym filmie Robert Redford strasznie przypomina mi Brada Pitta. Wam też?
mi też Pitt przypomina Redforda. I to nie tylko w tym filmie. Zastanawiałem się nawet kiedyś czy przypadkiem to nie jest jego syn.
Polecam Rzekę życia, jeśli szukacie podobieńswa między nimi - trzy razy sprawdzałam rok produkcji, bo byłam pewna, że to Redford:)
Innym przypomina... Morgana Freemana. Mi Robert Redford przypomina Roberta Redforda.
Hehe, a mi Janusza Gajosa. a co! A w niektórych ujęciach Kobuszewskiego, a w jeszcze innych Adolfa Dymszę.
Ja tak samo zauważyłem podobieństwo a do tego Robert Shaw trochę przypominał mi Roberta De Niro.
Zgadzam się. Były takie ujęcia, zwłaszcza te z roztrzepaną czupryną, że miałem wrażenie, że patrzę na Pitta.
też to zauważyłem w innych filmach, do tego stopnia byłem zaciekawiony, że sprawdzałem czy przypadkiem Redford to nie ojciec Pitta. Niby nie, ale to podobieństwo jest wręcz uderzające w niektórych momentach.
zresztą nawet w googlach jak się wpisze "is robert redford the" to google dalej sam dopełnia "father of brad pitt: :)
zauważyło to wiele osób :
http://film.wp.pl/idGallery,10065,idPhoto,317658,galeria.html?ticaid=1fbe9
W ogóle młody Redford wygląda niemal identycznie jak Pitt. Jak dla mnie to jeden mógłby być ojcem drugiego i uwierzyłbym.
Kto wie, może Pitt jest ojcem Redforda, tylko wygląda młodziej bo ma przypadłość na którą cierpiał Benjamin Button.