Interpretacje jaki znalazłem do tego filmu w internecie:
Najprostsza, ale za razem najmniej przekonująca czyli podróże w czasie. Niesłusznie skazany Jack Starks wchodząc do szuflady podróżuje w czasie, aby naprawić przeszłość.
Jack Starks to Ted Casey – chory psychicznie gwałciciel o co najmniej potrójnym rozdwojeniu jaźni: Casey, Starks, Mackenzie. Casey to skazany gwałciciel, Starks osobowość naprawiająca wszystkie błędy Caseya, a Mackenzie jest osobą żyjącą po odpokutowaniu błędów. Więcej w temacie: http://www.filmweb.pl/film/Ob%C5%82%C4%99d-2005-107312/discussion/Jack+Starks+to +Ted+Casey+%E2%80%93+chory+psychicznie+gwa%C5%82ciciel%2C+jest+to+ukazane+w+jedn ej+scenie,2562539
Trzecia z interpretacja mówi o piekle. Jack Starks dostał w głowę na wojnie, co widać na samym początku filmu i umarł, a reszta filmu to reżyserska wizja piekła, w której bohater próbuje odkupić swoje winy. Coś w stylu "Drabiny Jakubowa".
Każdy może sobie wybrać co mu najbardziej pasuje :)