Bardzo przyjazny, ciepły film. Jak to mówią :) - po prostu o życiu.
Prawie dwugodzinna spokojna podróż przez czyjeś życie. A w tle współczesny, przeludniony Mumbaj, trochę cywilizacyjnej samotności i różnych codziennych ale i życiowych spraw. Żadnego pseudointelektualizmu ale też nic podane na tacy.
Według mnie - warto.