- Primal fear - Fallen - Fracture Bardzo Panu dziękuję :).
Podpisuję się obiema rękami :))
Fallen- zasługa scenariusza i Denzela. Primal fear- scenariusz i Edward Fracture- gubi się. Taki typowy wyrobnik. Sukcesu nie zawdzięcza własnym talentom reżyserskim. Raczej miał farta do współpracowników.
Ci współpracownicy od scenariuszy mieli farta, patrząc na ich pozostałe tytuły;)
Ja również:)
Fracture bylo bardzo slabe. Primal Fear, natomiast fenomenalne, ale to chyba z ww powodów. Duze zaskoczenie.