Pewnie się zdziwicie, ale zawsze myślałem, że Clive Owen to po prostu Owen Wilson i vice versa
oraz w pewien sposób na odwrót. Głupie, no nie? Dopiero dziś przejrzałem zasoby Film-Web-u i
zauważyłem, że to kompletnie dwie inne osoby. Przepraszam, ale chciałem o tym koniecznie
poinformować. Owen Wilson mnie drażnił, ale zawsze uważałem, że on i Clive Owen to ta sama
osoba. Tymczasem Owen Wilson jest blondaskiem i gra w głupich filmach. Za to Clive Owen to
aktor pełną parą i powinien grać Bonda. Nie uważacie?