Ja najpierw obejrzałem Pociąg do Darjeeling, a Hotel jako drugi. Uważam, że jest to świetne rozwiązanie. Po obejrzeniu
krótko metrażu siedziałem wbity w fotel. Można uznać go za doskonałe uzupełnienie Pociągu, a nie jako preludium.
Podobał mi się. Nawet bardzo. Dobre role Natalie Portman i Jasona Schwartzmana. Dialogi są oszczędne i świetnie budują w filmie atmosferę tajemniczości. Mnóstwo tu niedomówień. On mówi do niej: "Masz siniaki na ciele" - ona nic mu nie odpowiada. Ona mówi do niego: "Nie chcę stracić przyjaciela", a on odpowiada:...
Ten filmik to hymn dla wspaniałej piosenki "Where Do You Go To, My Lovely". Warto posłuchać słów i wszystko jasne.
Wes Anderson to geniusz i tyle.
całkiem całkiem; obejrzałem ze względu na Andersona, w sumie bez zawodu, ale też i bez rewelacji; ładne zdjęcia; ciekawa muzyczka; gra aktorska bez zastrzeżeń
Moja ocena: 6/10
powstał chyba tylko po to, żeby pokazać gołą dupę Natalie Portman. ani to zabawne, ani odkrywcze,
ani ciekawe...
jak to jest, że aktorki się tak zapierają, że się nigdy nie rozbiorą, a jak już raz się rozbiorą, to co następny seans to odważniejszy.....?